czwartek, 27 września 2012

I can feel it!

Dziś był mój wielki dzień. 
Miesiąc przygotowań, niespokojne myśli... Cały miesiąc byłam skupiona na nauce do obrony pracy licencjackiej. Wczorajszy dzień myślałam, że mózg mi spłonie, bo uczyłam się nieprzerwanie przez ładnych kilka godzin. Ale opłaciło się, bo mój chłopak odpytywał mnie z 50 pytań i na 47 potrafiłam praktycznie bezbłędnie odpowiedzieć.
No i udało się! Dzień pełen stresu, ale udało mi się to przejść z pozytywnym efektem. 
Od dziś mogę szczycić się wykształceniem wyższym ekonomicznym o specjalizacji - zarządzanie zasobami ludzkimi. Jestem z siebie dumna! :)

A jeśli chodzi o wybór piosenki The Jacksons "Can you feel it" - było to celowe. Oglądałam jakiś czas temu zafascynowana NLP (neurolingwistyczne programowanie) na youtube odcinki Derren'a Brown'a gdzie tak potrafił wpłynąć na ludzi, że słysząc tą piosenkę byli nastawieni na dążenie do celu i żeby czuli dzięki tej piosence zbliżający się sukces. I ja właśnie po tym programie słysząc refren czuję się dobrze i wiem, że wszystko jest możliwe :)



Już niebawem będę dodawała więcej zdjęć świata, bo będę mogla uczyć się robić zdjęcia. Póki co poniżej znów ja i znów zdjęcia wykonała moja siostra :)







pics by Ania - Anegart

10 komentarzy:

  1. czyżbym poznawał styl asystenta fotografa?
    Gratki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, asystent fotografa pełnił bardzo ważną funkcję :)

      Usuń
  2. zapewne czuje się teraz doceniony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ładna sukienka:) ogólnie zdjęcia pierwsza klasa:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. super sesja :) świetne włosy :)

    http://whatilovethemostinside.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratulacje z pozytywnego wyniku :) Mam nadzieję, że przyda się wykształcenie, bo wiadomo jak to w naszym kraju jest nieszczególnie fajnie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Myślę, że wykształcenie się przyda, ale bardziej potrzebny jest pomysł na życie i dążenie do jego realizacji.

      Usuń

Dziękuję za odwiedzenie bloga i za każdy komentarz.
Zawsze staram się odwiedzić osoby, które pozostawiły po sobie ślad.
Zapraszam ponownie :)