środa, 3 października 2012

Życie toczy się


Ten tydzień mam tak zapełniony, że zaczynam zastanawiać się czy nie powinnam prowadzić grafiku spotkań ;)
Podoba mi się to, że pomimo braku czasu wydaje mi się, że mam jego więcej. Teraz zaczynam rozumieć osoby, które mają tysiące różnych zajęć i potrafią się tak zorganizować, że na wszystko znajdą czas.

Wczoraj spotkałam się z moją koleżanką z czasów liceum. Nie widziałyśmy się ponad 3 lata i cieszę się, że miałyśmy chwilę, by "ponadrabiać chociaż w małym stopniu swoją nieobecność w życiu drugiej". A dzisiejszą piosenkę Piotra Karpieni dedykuję właśnie jej :)

A dziś spotkałam się na chwilę z przyjaciółką. Dzięki niej zostanę lepszym fotografem i perfekcyjną panią domu :) Było krótko, ale zwięźle i zabawnie.


Trochę zdjęć nie na temat z mojego życia. 

Każdy czas jest dobrym czasem na herbatę :)

Słodka rozpusta w pracy :)

Warszawa 1.10.12 w trakcie pochodu. Całe drogi w autokarach.

Dla Andrzeja ;)



McChurch :)


pics by me (telefon/aparat)

3 komentarze:

Dziękuję za odwiedzenie bloga i za każdy komentarz.
Zawsze staram się odwiedzić osoby, które pozostawiły po sobie ślad.
Zapraszam ponownie :)