niedziela, 21 lipca 2013

Moje miejsce

Kocham mój dom, kocham Warszawę.

I od razu mówię, że absolutnie nie twierdzę, że inne miasta czy wsie są gorsze. NIE! I dobija mnie stereotyp tego, że Warszawiacy się wywyższają. Chyba, że to ja tylko nie mam takich zapędów :P Generalnie Polska jest piękna. Mamy wspaniałą historię, genialne mazury, których zazdrości nam świat, piękne miasta, dostęp do gór i morza, nie mamy tarantul :) Mamy wszystko a większość i tak woli jeździć poza granice, żeby zwiedzić coś fajnego (oczywiście jestem za wyjazdami, ale nie lubię gdy ktoś narzeka, że u nas jest be, a gdzieś cacy), gdzie u nas jest tyle pięknych miejsc (ale to chyba tak jest, że jak się coś ma to się nie docenia-i nie mówię nic o polityce, bo ona chyba wszędzie kuleje). Zwiedziliście kiedyś Zamek w Mosznej, wesołe miasteczko w Katowicach? Ja jeszcze nie, ale kiedyś mam zamiar. 

A poniżej zdjęcia z jednego spaceru po Warszawie. Takie, które mi się podobają. Nie zdjęcia budynków, ale tego, że pomimo wszechobecnej szarości jest trochę koloru. 


Pics by me

niedziela, 14 lipca 2013

Piknik

Jak co roku moja firma organizuje Piknik wraz z Manifestem Przedsiębiorców, na którym jest nie tylko debata, ale różne atrakcje. Oczywiście chodzi gównie o zebranie ludzi biznesu i sympatyków naszej organizacji. W tym roku pod manifestem pracodawcy napisali: „Chcemy, aby rząd i samorządy rozumiały rolę przedsiębiorców w kraju. Biorąc na siebie odpowiedzialność za rozwój gospodarczy potrzebujemy partnerstwa i dialogu. Oferujemy wolę współpracy. Zobowiązujemy się do aktywnego udziału w procesie legislacyjnym. Chcemy podejmować stojące przed nami wyzwania i sprostać im. Bez współpracy rządu, samorządów, administracji, pracowników i przedsiębiorców to się nie uda. Wszyscy razem - do dzieła."

Jako osoba, która jest po stronie organizatora oczywiście się nabiegałam i generalnie do ostatniej chwili dopinanie wszystkiego na ostatni guzik. Musiałam również stać na rejestracji uczestników, a nie łatwo jest złapać Ministrów, by złożyli swoje podpisy. Natomiast frekwencja dopisała, przyszło ok.400 osób. 

Z atrakcji to wiadomo, że jak co roku był grill, puszczanie balonów itd. A w tym roku nowością był pokaz mody młodych projektantów pod patronem FOSO. A to na co strasznie czekałam to recital Piotra Szumlasa i Jakuba Zaborskiego - zwycięzców piątej edycji "Must be the music". Uważam, że są genialni i życzę im wielu sukcesów :)









 pics by me




wtorek, 2 lipca 2013

Ognisko

Chyba każdy człowiek potrzebuje czasem zregenerować siły i totalnie zapomnieć o wszystkim. Ja strasznie czekałam na to, żeby pójść na ognisko, najeść się kiełbasy i pieczonych ziemniaków:) Nawet przygotowałam sobie dużo wcześniej "zestaw ogniskowy", hehe. Do jakiejś torby, którą dostałam na konferencji kupiłam jednorazowe kubeczki, widelce, talerzyki, widełki do ogniska itd. Żeby być zawsze gotową na taką wyprawę :)
W końcu w minioną sobotę udało się to spełnić. Rano jechałam pociągiem do przyjaciółki zrobić jej fryzurę i makijaż na wesele (może odkrywam w sobie jakieś nowe talenty?:)). Dużo wygłupów i plotek, a kolejna część dnia spędzona na przemieszczaniu się po mieście, aż w końcu dotarcie do lasu i ognisko:) Totalny relaks, śmiechy, jedzenie, a do tego... krwiożercze komary. Ale uważam, że nawet te burchle po ugryzieniach tych małych potworków były warte każdej minuty spędzonej na dworze z moimi wariatami :) 

Czasem naprawdę dobrze jest sobie uświadomić, że ma się takich bliskich, z którymi można wszystko i wszędzie.
To uczucie takiego przyjemnego swędzenia w sercu ... ;) 





pics by me i pierwsze Ania :)