czwartek, 30 maja 2013

Przeróbki

Oj dawno nie było u mnie posta...
Dużo się działo. 

Myślę, że z blogiem będę szła do przodu już niebawem. Pogoda będzie coraz ładniejsza, niebawem skończą się egzaminy na uczelni. Generalnie teraz po operacji zbieram siły, pomysły i patrzę optymistycznie w przyszłość. Znaczy zdarza mi się powątpiewać w pewne rzeczy. Trochę smuci mnie fakt, że jakieś większe wysiłki fizyczne będę mogła wykonywać za jakieś 3 miesiące, ale postaram się trochę wcześniej wrócić do formy ;) 
Z moją przyjaciółką będę tworzyła pewien projekt, który jeśli się powiedzie to również przedstawię na blogu. Nie będę zdradzać dokładnie o co chodzi, żeby nie zapeszać i żeby wszystko się udało. Mogę jedynie powiedzieć, że "będę fotografę" w fajnej sprawie :p haha :)

A poniżej zamieszczam zdjęcia, które z nudów zaczęłam sobie przerabiać. Raczej tego nie robię, bo stwierdzam, że zdjęcia powinny być dobre bez przerabiania, ale że znudziło mi się przeglądanie internetu to pobawiłam się swoimi zdjęciami. Posłużą mi jako tło pulpitu (oczywiście oprócz tego ze mną, bo nie jestem narcyzem :) ).









pics by me

8 komentarzy:

  1. Projekt brzmi zachęcająco choć tajemniczo ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne zdjęcia - jak zawsze :)

    nie mogę się doczekać na efekt wspomnianego projektu...

    ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś wręcz nałogowo przerabiałam zdjęcie, jednak teraz doszłam do podobnego wniosku jak Ty, więc działam praktycznie jedynie kontrastami:)
    Drugie zdjęcie jest rewelacyjne! Ostatnie też bardzo mi się podoba (bardzo często 'łapię' takie symetrie:) drażni mnie jedynie to zakrzywienie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie masz rację z tym zakrzywieniem, jakoś nie zwróciłam wcześniej na to uwagi ;) Dziękuję za komentarz:)

      Usuń
  4. Nie zajmuję się przerabianiem zdjęć, ale uwielbiam przerabiać stare ubrania <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Przerabianie zdjęć tak samo jak przerabianie starych ubrań to coś co uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedzenie bloga i za każdy komentarz.
Zawsze staram się odwiedzić osoby, które pozostawiły po sobie ślad.
Zapraszam ponownie :)